Jak przyznaje jeden z pracowników banku, nie mają oni za zadania określania już na starcie czy dany kredytobiorca po weryfikacji finansowej jest obarczony ryzykiem, jeśli chodzi o spłatę swoich zobowiązań. Skoro ktoś ma odpowiednie dochody i takowe deklaruje, to na pewno wykorzysta alternatywę jaką dają kredyty gotówkowe trudno w to uwierzyć, ale dla nas liczy się tylko zysk. Nie interesuje nas często na co te kredyty gotówkowe zostaną przeznaczone i w jakim celu, często nawet klient nie mówi nam prawdy. Banki nie ingerują jeśli mają odpowiednio udokumentowane dochody ewentualnie zabezpieczenie w postaci jakieś wartości czy mienia. Klienci się cieszą, że kredyty gotówkowe są tak łatwo dostępne lecz znam wiele przypadków kiedy początkowa euforia przerażała się w tragedię od której nie było już odwrotu. Nie da się tego zwyczajnie wytłumaczyć, trzeba raczej spoglądać przez pryzmat osób które po części doświadczyły takiego zdarzenia. My jako pracownicy nie interesujemy się dalszymi losami osób które zaciągały zobowiązania w danym okresie, ja nie jestem opiekunem klienta a doradcą kredytowym trzeba umieć rozróżnić jedno od drugiego.

menis.pl

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ