Wraz z przyjściem wolnego rynku, a po nim członkostwa w Unii Europejskiej, Polacy coraz chętniej spędzają wakacje za granicą. Europejski Paszport w kieszeni i już Morze Śródziemne czy Alpy nie mają przed nami tajemnic. Warto jednak docenić to co nasze i wybrać się nad Bałtyk. Pomimo niepewnej pogody, ośrodki nadbałtyckie są już dobrze przygotowane. Gdy jest zimno lub pada, osoby w różnym wieku mogą znaleźć dla siebie inne atrakcje – zwiedzanie zamków i muzeów, podróże kolejką, imprezy dla dzieci czy dorosłych – to wszystko oferują nadmorscy przedsiębiorcy. Argumentem przeciwko Bałtykowi są niestety ceny wywrotowe w miejscowościach turystycznych. Nie oznacza to jednak, że musimy codziennie chodzić na rybkę do miasta. Większość nadmorskich kurortów posiada w tej chwili dyskonty spożywcze w promieniu 20 kilometrów, a grill w domku czy ośrodku jest fantastyczną alternatywą dla różnych (często wątpliwych) smażalni. Nie zapominajmy też o samym Bałtyku – morzu o bardzo niskim zasoleniu, niestety o bardzo niskiej temperaturze. Gdy jednak trafimy na słoneczną pogodę, taka kąpiel może się dla nas okazać wybawieniem. Pamiętajmy również, że zimna woda zdrowia doda. Nie lekceważmy więc naszego rodzimego Bałtyku!

chilichilly.pl

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ