Biegacze to coraz powszechniejszy widok w polskich miastach. Wiele osób biega bardzo wcześnie, nierzadko jeszcze przed świtem. Dlaczego akurat wtedy?
W okresie letnim można by to tłumaczyć chęcią uniknięcia palącego słońca i wysokich temperatur- i rzeczywiście jest to jeden z argumentów. Ale chyba najistotniejszym elementem jest fakt, iż poranna porcja ruchu najlepiej wpływa na spalanie tłuszczu i budowanie pięknej sylwetki. Wynika to z prostego faktu- przez noc organizm zużywa spore zapasy cukru, wobec tego jeśli zdecydujemy się na solidną dawkę ruchu jeszcze przed śniadaniem- zmuszamy niejako nasze ciało do czerpania energii z „długoterminowych zapasów”- zgromadzonych w postaci tłuszczu.
Jak zatem zmusić się do porannej aktywności? Dobrze jest przygotować sobie trasę poprzedniego dnia wieczorem, tuż przed pójściem spać. Z jednej strony pozwoli nam to „przygotować się psychicznie”, z drugiej- oszczędzi planowania trasy w momencie, gdy jesteśmy zaspani. Budzik warto nastawić na 30-45 minut wcześniej niż normalnie- i koniecznie należy go umieścić możliwie daleko od łóżka; wymusi to wstanie z łóżka by wyłączyć irytujący alarm- prawdopodobnie rozbudzisz się na tyle, by już do ciepłego łóżeczka nie wrócić. Potem warto obmyć twarz zimna woda (efekt mocno orzeźwiający!), ubrać się i ruszyć do biegu. Dobrze zaparzona, dobrej jakości kawa pomoże nie tylko się dobudzić- ale wspomaga również przemianę materii i pomaga redukować tkankę tłuszczową. Do tego przygotuj sobie mały, lekki odtwarzacz MP3 z motywująca muzyką (absolutnym klasykiem jest Survivor- Eye of the Tiger)- i ruszaj!

wykurzyckurzajke.pl

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ