Ludzie oszczędzają pieniądze w różny sposób – niektórzy preferują świnki skarbonki lub „skarpetę”, inni nabywają kruszce i przedmioty przechowujące wartość, jeszcze inni zakładają oszczędnościowe konto bankowe. Każda z tych – i wielu innych opcji – może być skuteczna w konkretnym przypadku i trudno jednoznacznie stwierdzić, która jest najlepsza. Skupiając się tylko na ostatniej możliwości, jaką jest konto bankowe, można dostrzec sporo zalet i prawdopodobnie kilka wad takiego rozwiązania. Do tych pierwszych należy przede wszystkim oprocentowanie konta. Ulokowane środki mogą się powiększać w kolejnych okresach rozliczeniowych. Zaletą jest też to, że najczęściej konta oszczędnościowe posiadają limity ilości wypłat, co sprawia, że czasem mało opłaca się z nich wyciągać pieniądze przed upływem kolejnego okresu rozliczeniowego. Dzięki temu można skupić się silniej na planowaniu finansów, co jest czynnością niezwykle pożyteczną. Z drugie strony, okazuje się, że oszczędnościowe konto bankowe jest produktem pośrednim pomiędzy lokatą a kontem rozliczeniowym – czyli ani nie zapewnia wysokiego procentu, ani możliwości wykonywania dowolnej ilości bezpłatnych operacji.
