Od wieków ludzie żyjący z handlu szukali nowych rynków dla swoich produktów oraz szukali nowych wyrobów do sprzedaży. Co jednak można było zrobić w sytuacji, gdy dany kraj podzielony był ogromną pustynią lub odludnymi terenami? Ludzie żyjący na obrzeżach takich terenów, nie szukali ‘objazdów’ – szlak wiodący na skróty, choćby poprzez nieprzyjazne człowiekowi tereny skracał podróż. Ci, którzy mieszkali w pobliżu pustyń, dobrze je znali, formowali więc karawany – grupy kupców, którzy przy pomocy wielbłądów przewozili je na drugi kraniec pustyni. Karawana liczyła zazwyczaj kilkudziesięciu kupców – ze względu na bezpieczeństwo było to konieczne. Napady na karawany, nawet w głębi pustyni były bardzo częste. Osadnicy w Stanach Zjednoczonych, przemierzali pustkowia również w karawanach – były to kryte wozy ciągnięte przez muły lub woły. Tak jak na pustyniach, tak i tu podróżowano w dużych grupach w celu ochrony karawany i zapewnienia własnego bezpieczeństwa. Indianie często szukali łatwego łupu. Początki transportu były bardzo trudne, ale nie zniechęcało to ludzi do pokonywania handlowych szlaków.

auto-speed.com.pl

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ